Polityka, Sport .......
.......i inne męskie tematy ....
Dekalog dobrej żony


PO PIERWSZE:
Ciesz się, ze w ogóle ktoś cię zechciał.

PO DRUGIE:
Nie myśl, że jak już cię zechciał, to możesz przytyć
20 kg i łazić po domu jak łazęga.

PO TRZECIE:
Daj mężowi trochę luzu. I tak jest w szoku, ze ożenił
się właśnie z Tobą.
Trochę to potrwa. Jeszcze jakiś czas będzie się
upewniał czy wybrał dobrze...

PO CZWARTE:
Pamiętaj, piwem mąż się nie zatruje.

PO PIĄTE:
Nie wypytuj go stale, gdzie był i co robił, próbuj
sama dedukować.
Nawet nie masz pojęcia, jak takie pytania irytują.

PO SZÓSTE:
Uważaj żeby zupa nie była za słona za często.

PO SIÓDME:
Jak zobaczysz szminkę na ustach lubego, nie wydzieraj się
niepotrzebnie, może ratował komuś życie metoda usta-usta.

PO ÓSME:
Wyrzuć wszystkie kolorowe czasopisma. Tyle w nich
mądrości ile w głowie przeciętnej kobiety - niewiele.

PO DZIEWIĄTE:
Nie łap męża na ciążę, bo możesz się przeliczyć.

PO DZIESIĄTE:
Wyskocz czasem do dobrego klubu nocnego, popatrz na
lepsze od siebie.
Uczyć trzeba się cale życie.


  PRZEJDŹ NA FORUM