kogel-mogel = misz-masz i riki-tiki-tak |
a ja zycze sobie abym nie musiala sie tulac po obcych karajachzeby zapewniec normalny byt rodzinienie czuje tego swieta z czego mam byc dumnaze przy korycie siedza same grubasy,siedza i jedza tluste kielbasyale co mnie nie zabije to wzmocniprzynajmniej nic nie jestem dluzna krajowino oprocz tech 80 tys hehehehe milego swietowania zyczei zeby wkoncu Polska Polska byla |